Nowy poczatek...
No i przywialo mnie na blogspota. A to zasluga Babci i Ilenki. Nie mialem az tak wielu problemow, jak wspomniane przeze mnie blogerki, ale momentami brakowalo mi sil na niedociagniecia bloxa. Niewazne...
Witam wiec wszystkich zagubionych na moim nowym blogu. Rozgosccie sie, czytajcie i czujcie sie jak u siebie na blogu. Czego i sobie zycze ! :)
P.S. Zalaczam zdjecie terenow, gdzie przyszlo mi mieszkac od dwoch lat. Na bloxie umieszczone bylo zdjecie z przepiekna chmura nad zatoka (ciekawskich zapraszam na http://malinowyswiat.blox.pl/2016/04/Biala-niewielka-zatoka.html). Dzis ta sama zatoka w pieknym sloncu.
Pięknie mieszkasz a spokój aż słychać...
OdpowiedzUsuńPowodzenia na nowym miejscu! Oczywiście będę odwiedzać! :))
Powiem Tobie, Babciu, ze az sam nie moge uwierzyc kazdego dnia, gdy zjezdzam do domu z pracy, w jakim pieknym miejscu przyslo mi ostatnio mieszkac. Idealne miejsce dla naszych dwoch Kotkow :)
UsuńO rany! Pięknie! Ja pokonałam kolejny etap przeprowadzki i zaczełam dodawać ulubione blogi:))))
OdpowiedzUsuńPowiem Tobie Ilenko, ze mi takze powoli idzie przyzwyczajanie sie do nowego bloga. Nawet nie mialem okazji popracowac nad szata graficzna itp.
OdpowiedzUsuń